Cukrzyca typu 2 jest chorobą metaboliczną, nazywaną często cukrzycą wieku dorosłego. W przeciwieństwie do cukrzycy typu 1 nie zawsze jest uwarunkowana czynnikami genetycznymi, a za jej wystąpienie najczęściej odpowiada niezdrowy tryb życia. Do jej głównych objawów należą chroniczne zmęczenie i senność, wzmożone pragnienie, obniżona odporność organizmu, a także problemy skórne. Cukrzyca typu 2 pojawia się, kiedy we krwi chorego utrzymuje się zbyt wysoki poziom glukozy przy jednoczesnej oporności komórek na insulinę.
Cukrzyca typu 2, a otyłość
Wiele osób cierpiących na cukrzycę typu 2 zmaga się z nadwagą, a swoje problemy z redukcją masy ciała przypisuje schorzeniu. Zazwyczaj to jednak właśnie otyłość prowadzi do zachorowania.
Normy wagi dla każdej osoby określa się na podstawie wskaźnika BMI (body mass index). Oblicza się go dzieląc masę ciała w kilogramach przez wzrost podany w metrach oraz podniesiony do kwadratu. Do ogólnej oceny przyjmuje się następujące przedziały:
- poniżej 18, 5 – niedowaga;
- od 18 do 25 – prawidłowa masa ciała;
- powyżej 25 – nadwaga.
Nadprogramowe kilogramy zawsze wpływają negatywnie na zdrowie człowieka, jednak szczególnie niebezpiecznym typem otyłości jest tzw. otyłość brzuszna. Może ona występować także u osób, u których BMI nie wskazuje na nadwagę. Pomiarów dokonuje się poprzez zmierzenie obwodu brzucha w najszerszym miejscu, powyżej pępka. Alarmującą granicą w przypadku kobiet jest obwód powyżej 88 cm, natomiast u mężczyzn – powyżej 94 cm. Do podstawowych pomiarów wystarczająca jest zwykła miarka, jednak znacznie lepsze wyniki można uzyskać dzięki profesjonalnej analizie składu ciała.
Jak otyłość brzuszna prowadzi do cukrzycy typu 2?
W ciele człowieka wyróżniany jest tłuszcz podskórny oraz tłuszcz trzewny (wisceralny). Tłuszcz podskórny objawia się głównie jako tzw. oponka na brzuchu, a jego ilość jest zależna od wagi i stylu życia danej osoby. Tłuszcz trzewny natomiast występuje u każdego człowieka. Jego głównym zadaniem jest amortyzacja narządów wewnętrznych takich jak wątroba czy nerki, a także tworzenie rezerw na wypadek długotrwałego głodu. Problem pojawia się jednak wtedy, kiedy tłuszczu wisceralnego jest zbyt wiele.
Tkanka trzewna jest bardziej aktywna metabolicznie niż tkanka tłuszczowa podskórna. Gdy jest jej za dużo zaczyna wydzielać cytokiny prozapalne (m.in. Interleukinę 6), które zaburzają prawidłowy transport glukozy i insuliny w organizmie człowieka. To z kolei prosta droga do insulinooporności.
Czym jest insulinooporność?
Insulinooporność nie jest traktowana jako jednostka chorobowa, a jako część tzw. zespołu metabolicznego. To stan prowadzący do rozwoju wielu schorzeń, w tym między innymi cukrzycy typu 2.
Insulinooporność jest ściśle powiązana z otyłością brzuszną. Tkanka trzewna produkuje bowiem hormony o działaniu odwrotnym do insuliny, przez co komórki przestają być na nią wrażliwe. Bez insuliny niemożliwe jest wprowadzenie do komórek glukozy, która powstaje w wyniku rozłożenia cukrów złożonych przez enzymy trawienne. Pozostaje ona w krwioobiegu człowieka, doprowadzając do hiperglikemii. Tak wysoki poziom stężenia cukru stymuluje trzustkę do produkcji jeszcze większej ilości insuliny. Z czasem wydolność organu maleje i dochodzi do jego trwałych uszkodzeń, a w efekcie – do zachorowania na cukrzycę typu 2.
Stres w rozwoju cukrzycy typu 2
Nie tylko zła dieta i brak aktywności fizycznej prowadzą do cukrzycy typu 2. Istotnym czynnikiem ryzyka jest także przewlekły stres. W organizmie człowieka działają mechanizmy, które ułatwiają przejście przez nerwowe sytuacje. Komplikacje pojawiają się jednak, kiedy stres staje się chroniczny.
W takim przypadku kora nadnerczy jest stymulowana do produkcji kortykosteroidów, głównie kortyzolu. Potocznie nazywany jest on hormonem stresu, a jego działanie polega na podnoszeniu poziomu glukozy we krwi. Do komórek dostarczana jest w ten sposób energia, która wydłuża czas reakcji organizmu na elementy stresogenne. Jeśli jednak taki stan utrzymuje się zbyt długo, wówczas kortykosteroidy zaczynają działać destrukcyjnie na całe ciało. W połączeniu z nadwagą i insulinoopornością mogą doprowadzić do szeregu chorób metabolicznych, w tym także cukrzycy typu 2.
Znaczne ograniczenie codziennego stresu to wstęp do zdrowia fizycznego i psychicznego, a pomocą w osiągnięciu tego celu może być profesjonalny masażer wspierający naukę prawidłowego oddychania.
Niezależne czynniki ryzyka - cukrzyca ciążowa, wiek i genetyka
Istnieje także grupa czynników, które niezależnie od prowadzonego stylu życia mogą doprowadzić do zachorowania na cukrzycę typu 2.
Jednym z nich jest przebycie cukrzycy ciążowej. Jest ona diagnozowana pomiędzy 24 a 28 tygodniem ciąży, głównie u kobiet, które wcześniej nie miały problemów ze zbyt wysokim poziomem glukozy we krwi. Nieleczona cukrzyca ciążowa może skutkować urodzeniem dziecka o zbyt dużej masie, a w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do poronienia.
Czynnikiem ryzyka jest także wiek, ponieważ na cukrzycę typu 2 chorują głównie osoby powyżej 30 roku życia. Ta tendencja ulega jednak systematycznej zmianie w związku z szerzącym się zjawiskiem otyłości wśród dzieci i młodzieży. Nie bez znaczenia są także czynniki genetyczne. Okazuje się, że niektóre mutacje genetyczne skutkują deregulacją poziomu cukru we krwi człowieka, co w efekcie doprowadza do zachorowania.
Niezależnie od przyczyny choroby niezwykle ważna jest stała weryfikacja poziomu stężenia glukozy we krwi. W warunkach domowych do pomiarów wykorzystywane są glukometry.
Kwestia wyboru glukometru
Na rynku dostępne jest wiele rodzajów urządzeń służących do pomiaru stężenia glukozy we krwi o zróżnicowanych cenach i parametrach.
Bardzo dobrym wyborem jest zakup analizatora krwi, który dokonuje także pomiaru cholesterolu oraz kwasu moczowego. Zaawansowane aparaty diagnostyczne pozwalają na szersze monitorowanie chorób układu krążenia. Do urządzeń należy dobrać wymienne paski umożliwiające wykonanie badania.
Niemal 90% wszystkich przypadków cukrzycy to cukrzyca typu 2. Wielu z nich można uniknąć dzięki aktywności fizycznej, zdrowej diecie oraz odpowiedniej diagnostyce. Nawet niewielkie zmiany w życiu codziennym mogą w znacznym stopniu ograniczyć ryzyko schorzeń metabolicznych.