Nawał pokarmu, problemy z laktacją, konieczność powrotu do pracy lub wyjścia, kiedy dziecko nie jest jeszcze odstawione od piersi? W tych sytuacjach przyda się laktator. To nieduże urządzenie do odciągania pokarmu powinna mieć każda młoda mama. Na rynku można znaleźć dziesiątki modeli, ale ogólnie laktatory dzielą się na elektryczne i ręczne. Które są lepsze?
Laktator, ręczny czy elektryczny, przydaje się na różnych etapach „mlecznej drogi”. Niektóre kobiety używają go tylko na początku swojej przygody z karmieniem piersią, inne mają go przy sobie do ostatniego dnia przystawiania dziecka do piersi. Odciągacz pokarmu to urządzenie, które znajduje się chyba na każdej liście przedmiotów niezbędnych świeżo upieczonej mamie. Laktator elektryczny to jedno z najchętniej kupowanych sprzętów na OLX czy Allegro. W sklepach medycznych czy tych z akcesoriami dla dzieci znaleźć można liczne modele.
Różnią się przystawkami, liczbą trybów odsysania czy jakością wykonania. Główną różnicą jest jednak sposób zasilania. Kupić można te bardziej tradycyjne, napędzane siłą mięśni i nowoczesne – elektryczne.
Laktator ręczny
Laktator ręczny Medela, Canpol czy Microlife BC 100 Soft to jedne z najczęściej wyszukiwanych w sieci odciągaczy. Dlaczego wiele karmiących mam chce mieć je w swoim niezbędniku? Zalet mają naprawdę wiele. Po pierwsze laktatory manualne są naprawdę dyskretne. Nawet najlepszej jakości laktator elektryczny z najwyższej półki wydaje charakterystyczne ssące odgłosy. O ile w domowym zaciszu to zwykle nie problem, o tyle kiedy mama chce odciągnąć pokarm w miejscu publicznym (np. w swoim gabinecie, pokoju relaksu dla kobiet czy szatni), może być to nieco krępujące.
Kolejnym plusem ręcznego laktatora jest jego waga. Ręczne laktatory takie jak Beurer BY 15 czy laktator ręczny Microlife BC 100 Soft to bardzo lekkie urządzenia, które bez problemu zmieszczą się w torebce czy podręcznej kosmetyczce. Nie mają silnika, więc są o dobre kilka deka lżejsze od tych napędzanych mechanicznie.
Niewątpliwym atutem manualnego laktatora jest jego cena. Najlepszej jakości urządzenia z silikonowymi nakładkami masującymi czy adapterami do popularnych marek butelek takie jak Ręczny laktator Beurer BY 15 nie kosztują więcej niż sto parędziesiąt złotych.
Oczywiście opinie o ręcznych laktatorach nie mogą być tylko pozytywne. Jakie mają minusy? Największą wadą jest sposób ich napędzania. O ile ręczne odciąganie nie jest problemem, jeżeli jest krótkotrwałe i okazjonalne, o tyle pompowanie kilka razy dziennie może być nużące i niewygodne. Mechanizm zasysający zwykle ma kształt wygodnej rączki, którą obsługuje się jedną dłonią, ale mimo to, jeżeli ściskasz i zaciskasz uchwyt przed godzinę czy dwie dziennie możesz mieć dosyć.
Laktator elektryczny
Laktatory elektryczne są bardzo popularne wśród zapracowanych mam i tych, które z różnych powodów muszą regularnie odciągać pokarm. Korzystanie z nich ogranicza się do przytrzymania urządzenia przy piersi i sprawdzenia poziomu naładowania baterii. Niektóre modele, takie jak laktator elektryczny Microlife BC 300 Maxi 2 in 1, pozwalają nawet na ściąganie mleka z dwóch piersi naraz, co znacznie przyspiesza proces zbierania mleka.
Dawniej laktatory elektryczne zasilane były tylko po kablu. Na szczęście dziś wiele modeli ma dwojakie źródło energii, dzięki czemu można używać ich zarówno w domu, jak i poza nim. Niektóre laktatory, jak elektroniczny laktator BY 60 i Laktator elektryczny Microlife BC 200 Comfy, mogą być zasilane zarówno z akumulatora, jak i z sieci. To bardzo wygodne rozwiązanie, które pozwala na dużą mobilność świeżo upieczonej mamie i nie uzależnia jej od siedzenia blisko kontaktu czy gniazda USB.
Minusami elektrycznych laktatorów są te parametry, które przemawiają na korzyść manualnych. Są zdecydowanie cięższe (choć oczywiście nie można demonizować ich wagi, nie ważą kilogramów) i głośniejsze niż napędzanie siłą mięśni dłoni modele. Choć wykonywane przez nie ssanie jest słyszalne, to jednak nie jest to dźwięk, który ogłusza mamę i jej otoczenie. Przyjemne dla ucha są zwłaszcza te nico droższe modele, jak na przykład laktator elektryczny Microlife BC 200 Comfy.
Dla wielu osób przeszkodą w używaniu elektrycznego laktatora jest także cena. Nie ma się co oszukiwać, dobry model, którego nie trzeba zasilać ręcznie to wydatek rzędu kilkuset złotych. Na szczęście są to dobrze wydane pieniądze, bo zwykle urządzenia te działają bez zarzutu nawet przez kilka lat i są objęte długą gwarancją (np. Elektroniczny laktator BY 60 ma aż 35 miesięcy gwarancji).
Który laktator powinnaś wybrać?
Ręczny laktator to dobry dla mam, które okazjonalnie odciągają pokarm lub nie lubią odgłosu zasysanego mleka. Świetnie sprawdzi się w podróży czy jako awaryjny sprzęt w torebce. Przy czujnie śpiącym maluchu ciche urządzenie może być jedyną szansą na nocne korzystanie z laktatora.
Laktator elektryczny jest idealny dla mam, które często i długo odciągają pokarm, a w dodatku nie przeszkadza im waga i głośność urządzenia.
Najlepszym rozwiązaniem jest zakup ręcznego i elektrycznego laktatora i używanie konkretnego modelu w zależności od okoliczności.
Bez względu na to, który laktator wybierzesz, zwróć uwagę, by był łatwy do utrzymania w czystości oraz montażu i demontażu. Przeczytaj dokładnie, czy jego elementy są pozbawione rakotwórczego BPA. Koniecznie kup laktator dwufazowy. Co go wyróżnia? Laktatory dwufazowe pracują w trybie let-down oraz fazie expression, które odtwarzają naturalny rytm ssania dziecka. Dzięki temu wypływ mleka z piersi jest bardziej efektywny i szybszy, a samo odciąganie przyjemniejsze.