Tkanka tłuszczowa stanowi rezerwę energetyczną w ciele człowieka i chroni wewnętrzne organy przed wychłodzeniem. Gdy do organizmu dostarczana jest większa ilość kalorii, niż zostaje zużyta, część energii odkładana jest jako zapas w postaci komórek tłuszczu. Oprócz względów estetycznych, które często stanowią powód do rozpoczęcia pracy nad sylwetką, zalegający nadmiar tłuszczu w organizmie może stać się powodem wielu schorzeń. Elektrostymulacja to zabieg, który często pojawia się w ofercie gabinetów kosmetycznych.
Na rynku dostępne są również urządzenia do samodzielnej elektrostymulacji. Wiele osób w nadziei, że uniknie wykonywania męczących ćwiczeń, decyduje się na zabiegi EMS w celu redukcji tkanki tłuszczowej. Jaki zatem mechanizm stoi za spalaniem tłuszczu w ciele człowieka i czy stymulowanie prądem wspomaga ten proces?
Jak działa elektrostymulacja?
Elektrostymulacja polega na dostarczaniu do mięśnia impulsów elektrycznych, które pobudzają go do skurczu. EMS działa więc na zasadzie podobnej do mechanizmu, który naturalnie zachodzi w organizmie. Włókna mięśniowe zaczynają bowiem pracować, gdy wysyłany z mózgu elektryczny bodziec trafia do nerwów motorycznych. Prąd elektryczny przechodzący przez ciało w czasie stymulacji ma niską częstotliwość i natężenie, dlatego nie jest szkodliwy dla zdrowia.
Zastosowanie EMS w medycynie
Urządzenia elektrostymulatorowe od wielu lat stanowią rozwiązanie w rehabilitacji u osób, które z różnych powodów nie mogą wykonywać regularnych ćwiczeń fizycznych, np. u cierpiących na atrofię mięśniową. Wówczas spowolniony zostaje proces zanikania nieużywanych włókien mięśniowych. Ponadto, metoda elektrostymulacji znakomicie sprawdza się jako środek do niwelowania bólu (TENS), na przykład przy przewlekłych schorzeniach pleców, oddziałując na nerwy biegnące pod skórą.
Na różnorodne zastosowanie EMS pozwala modulacja częstotliwości impulsów. Niska częstotliwość (1-10 Hz) posiada efekt dotleniający, a dodatkowo masuje spięte mięśnie i pomaga w relaksacji. Wysoka częstotliwość impulsów do 100 Hz nastawiona jest na zwiększenie masy i objętości mięśni.
Jak elektrostymulacja wpływa na spalanie tłuszczu?
Warto powiedzieć jasno, że nie ma bezpośredniego połączenia między stosowaniem elektrostymulacji, a spalaniem tłuszczu. EMS może jednak wspomóc ten proces dzięki angażowaniu do pracy mięśni. Efektywność zabiegu jest tym większa, im większa ilość mięśni jest jednocześnie pobudzana do pracy przez urządzenie. Wówczas, dzięki większej ilości krążącego we krwi tlenu i zapotrzebowaniu na energię, organizm może rozpocząć pobieranie jej z tłuszczu.
Ważnym, długoterminowym efektem jest rozbudowanie tkanki mięśniowej za pomocą EMS, która ma wówczas zwiększone zapotrzebowanie na energię. Skutkuje to minimalizacją dalszego odkładania się dostarczanych kalorii w postaci komórek tłuszczowych.
Czy elektrostymulacja może w pełni zastąpić tradycyjny trening?
Elektrostymulację można traktować jako uzupełnienie regularnego wysiłku fizycznego, ale z pewnością nie jako jego zastępstwo u osób zdrowych. Jedynie w przypadku kontuzji uniemożliwiającej ruch, może ona krótkotrwale stać się jedynym wykonywanym treningiem. Należy mieć na uwadze, że EMS działając na wybrane mięśnie, nie skłania do pracy stawów, a co za tym idzie - więzadeł i ścięgien. Te struktury również potrzebują regularnej aktywności fizycznej, aby jak najdłużej pozostawać w dobrym stanie. Ponadto, czynny trening poprawia kondycję serca, polepszając jego wydolność i ujędrniając naczynia krwionośne. Dzięki temu obniżone zostaje ryzyko wielu schorzeń, takich jak miażdżyca czy cukrzyca typu 2 i zostaje zachowany ogólny dobrostan organizmu. Ogólnorozwojowe ćwiczenia ciała angażują całe zespoły układu ruchu i nie zastąpi ich bierny trening w postaci elektrostymulacji.
Jaki trening skutecznie spala tkankę tłuszczową?
Aby czynny układ ruchu mógł pracować podczas ćwiczeń, musi zużywać energię. Ta w pierwszej kolejności dostarczana jest z cukrów prostych. Rezerwy tłuszczowe zostają zużyte w ostatniej kolejności, dlatego dopiero odpowiednio długi trening, trwający co najmniej 20 minut, powoduje rozpoczęcie pobierania z nich energii. Należy również pamiętać, aby ćwiczenia nie były zbyt intensywne. Przy dużym obciążeniu w krótkim czasie, komórki mięśni zaczynają produkować energię w sposób beztlenowy. Uniemożliwia to zużycie tłuszczu, którego spalenie wymaga odpowiedniej ilości tlenu. Trening nastawiony na spalanie tkanki tłuszczowej powinien zatem charakteryzować się wystarczającą długością i umiarkowanym obciążeniem.
Innowacja w tradycyjnym ćwiczeniach
Coraz większą popularność zyskuje obecnie trening z jednoczesną elektrostymulacją, który jest dobrą alternatywą dla biernej stymulacji mięśni. Stanowi on połączenie regularnych ćwiczeń i EMS, które może przynieść pożądane efekty w stosunkowo krótkim czasie. Osoba wykonująca trening ubrana jest w specjalny kombinezon, który działa na większą ilość mięśni niż tradycyjne pasy elektrostymulatorowe. Impulsy wykorzystywane podczas wykonywanych ćwiczeń są w stanie dotrzeć do położonych głęboko mięśni, których aktywacja jest trudna przy aktywności konwencjonalnej. Ośrodki oferujące treningi EMS umożliwiają kontakt z trenerem personalnym, który indywidualnie dobiera intensywność i czas działania impulsów oraz program ćwiczeń do klienta.
Elektrostymulacja w spalaniu tłuszczu – czy warto?
Elektrostymulacja mięśni może stanowić uzupełnienie treningu dla maksymalizacji efektów. Jest ona również dobrą alternatywą dla osób bez możliwości podjęcia aktywności fizycznej z powodu schorzeń czy kontuzji, gdyż angażuje pracę mięśni. Spalanie tłuszczu nie odbywa się samoistnie podczas biernego używania elektrostymulatora, jednak dzięki większej ilości krążącego tlenu, redukcja tej tkanki jest bardziej prawdopodobna. Poprawa wyglądu sylwetki za sprawą elektrostymulacji następuje głównie poprzez dotlenienie ciała, napięcie tkanki skórnej i rozbudowę mięśni, ale nie zastąpi zbilansowanej diety i odpowiedniej ilości ruchu. Tłuszcz z pewnością może zostać w pewnym stopniu zredukowany w przypadku połączenia EMS z jednocześnie wykonywanym, odpowiednio dobranym treningiem, co zyskuje obecnie na popularności.