Ta nocna dolegliwość potrafi być uciążliwa nie tylko dla osoby, której dotyka, ale także dla innej, która śpi z nią w jednym pomieszczeniu, a zwłaszcza w jednym łóżku. Mowa oczywiście o chrapaniu, które dotyka wielu osób. Szacuje się, że w Polsce chrapie co drugi mężczyzna i co trzecia kobieta. Choć chrapanie samo w sobie nie jest niebezpieczne, może doprowadzić do powstania bezdechu sennego, który stanowi nawet zagrożenia życia. Warto więc próbować sobie radzić z chrapaniem, nie tylko dla poprawy jakości snu swojego i innych, ale także dla zdrowia.
Czym jest chrapanie?
Podczas snu odpoczywa cały organizm. Rozluźniają się również mięśnie. Ba, organizm uruchamia wtedy mechanizmy wręcz blokujące mięśnie, by człowiek nie poruszał się gdy śpi. Dotyczy to niemal wszystkich mięśni, nawet tak małych, jak w podniebieniu miękkim czy gardle. Jednak w czasie snu cały czas się oddycha, bo inaczej człowiek by się udusił. Drgania rozluźnionych mięśni podniebienia i gardła, powstające na skutek przechodzenia przez nie wydychanego powietrza powodują, że z gardła wydobywa się charakterystyczny dźwięk. To jest właśnie chrapanie, które może wyrwać ze snu samego chrapiącego i nie pozwolić na zdrowy sen osobom, które śpią z nim. Skłonność do chrapania rośnie z wiekiem. Częściej chrapią osoby w średnim wieku i starsze niż młode, aczkolwiek zdarzają się przypadki chrapania nawet u dzieci. Jedni chrapią zawsze, każdej nocy, a innym zdarza się to sporadycznie. Chrapaniu sprzyja duży wysiłek fizyczny, zmęczenie, alkohol czy palenie papierosów.
Przyczyny chrapania
Najczęściej chrapanie dotyczy mężczyzn z nadwagą lub otyłością, po 40 roku życia i starszych, a także nadużywających alkoholu i tytoniu. U kobiet zaś chrapanie pojawia się najczęściej po menopauzie. Do przyczyn chrapania oprócz nadwagi, otyłości i nałogów, należą:
- skrzywiona przegroda nosowa;
- wady wrodzone w budowie górnych dróg oddechowych;
- niedrożność nosa z powodu np. polipów;
- alergie i związany z nimi katar;
- przerośnięte migdałki;
- spanie na wznak;
- obniżone napięcie mięśni gardła, języka czy podniebienia;
Chrapać można także w czasie zmagania się z infekcjami górnych dróg oddechowych. Zatkany nos w czasie kataru powoduje konieczność oddychania ustami. To sprawia, że usta podczas snu są otwarte i dodatkowo wysychają błony śluzowe, zwłaszcza że nocą produkowane jest mniej śliny, gdyż we śnie nie da się jej przełykać. Wszystko to przyczynia się do chrapania. Może ono pojawić się także jako skutek uboczny stosowania niektórych leków, np. antydepresantów, uspokajających i zwiotczających mięśnie. Chrapać mogą również kobiety w ciąży. Dodatkowe kilogramy mogą mieć wpływ na przeponę. W ciąży mogą też puchnąć kanały nosowe, a także pojawić się nadciśnienie, co też sprzyja chrapaniu.
Chrapanie u dziecka
Choć chrapanie jest raczej przypadłością dorosłych i to starszych ludzi, może wystąpić także u dzieci. Tutaj przyczyną często jest powiększenie trzeciego migdałka w wyniku licznych infekcji. Jeśli więc dziecko często choruje na anginę, warto kontrolować, czy nie chrapie w nocy. Pojawienie się chrapania powinno skłonić do wizyty u laryngologa i kontroli stanu trzeciego migdałka. Lekarz może zalecić nawet jego usunięcie, zwłaszcza jeśli pojawia się bezdech senny. Dziecko może chrapać także przez katar, również ten alergiczny, który wymaga leczenia. Oprócz tego przyczyny chrapania mogą być podobne, jak u dorosłych – nadwaga, krzywa przegroda nosowa czy wady budowy dróg oddechowych. Niemowlęta mogą zaś chrapać z powodu wiotkości elementów chrzęstnych w krtani. Należy pamiętać, że sen jest dla dziecka bardzo ważny. Problemy ze snem mogą prowadzić do przewlekłego zmęczenia, a także spowolnienia rozwoju dziecka. Dlatego w razie zauważenia tej przypadłości u dziecka, trzeba jak najszybciej znaleźć jego przyczynę.
Skutki chrapania dla zdrowia
Chrapanie nie jest chorobą, ale niesie za sobą szereg negatywnych skutków. Zarówno chrapiący, jak i osoba dzieląca z nim sypialnię, mogą cierpieć na chroniczne niewyspanie i zmęczenie, bóle głowy, a z powodu niewyspania mogą mieć problemy z koncentracją i być rozdrażnieni. Ludzie chrapiący dwa razy częściej niż inni mają nadciśnienie czy cukrzycę. W przypadku częstego kataru lub zatkania nosa z innych powodów, spanie z otwartymi ustami powoduje przesuszenie śluzówki, która staje się mniej odporna na drobnoustroje. Najpoważniejszą konsekwencją chrapania jest jednak bezdech senny, czyli obturacyjny bezdech podczas snu (OBPS). Dotyka on nawet co 10 chrapiącego. Jego przyczyną jest zapadanie się górnych dróg oddechowych, przez co niemożliwy staje się swobodny przepływ powietrza przez drogi oddechowe. Chory niby oddycha, ale powietrze nie dociera do płuc. Za bezdech senny uznaje się zatrzymanie oddechu przekraczające 10 sekund. W momencie, gdy napięcie mięśni się zwiększy i powietrze może przepływać, bezdech zostaje przerwany dźwiękami chrapania, które mogą być głośne i gwałtowne. Takie zaniki oddechu mogą nawet zagrażać życiu, gdyż ich skutkiem może być niedotlenienie, jak również nadciśnienie, choroba wieńcowa, zaburzenia rytmu serca, a nawet udar mózgu. Wymaga to więc leczenia, w celu którego należy udać się do pulmonologa, który wykona badanie polisomnografii. Jest to bardzo złożone monitorowanie snu za pomocą wielu urządzeń, takich jak elektrokardiograf, elektroencefalograf czy pulsoksymetr.
Jak radzić sobie z chrapaniem?
Warto spróbować powalczyć z chrapaniem nie tylko dla własnego zdrowia, ale także komfortu snu. Przede wszystkim należy zacząć od wizyty u laryngologa, w celu wykluczenia przyczyn związanych z budową dróg oddechowych, krzywą przegrodą nosa, polipami czy migdałkami. W razie tego typu problemów, konieczne będzie ich leczenie w postaci korekty przegrody nosa, usunięcia polipów, migdałków czy też zmniejszenia małżowin nosowych lub operacji zatok. Jeśli jednak lekarz ich nie stwierdzi, przyczyna może leżeć gdzie indziej i trzeba spróbować innych sposobów na chrapanie. Osoby z nadmiarem kilogramów powinny się ich pozbyć, a nałogowcy zawalczyć z używkami. Warto też unikać picia alkoholu przed snem, gdyż powoduje on więcej bezdechów i je wydłuża. W aptekach i drogeriach można znaleźć różnego rodzaju spraye do gardła lub nosa, listki do ust czy plasterki do naklejania na nos. Oprócz tego można spróbować takich możliwości, jak maska przeciw chrapaniu, opaska czy urządzenie zapobiegające chrapaniu. Wiele osób zmagających się z problemem chrapania uważa, że nic na to nie pomoże. Dlatego warto z nimi rozmawiać i przekonać je, że jest na to rada. Zwłaszcza osoby dzielące z chrapiącymi sypialnie powinny nakłaniać ich do zajęcia się tym męczącym również dla nich problemem.